Zbuczyn, Mordy, Przesmyki, Korczew, Paprotnia, Repki, Jabłonna Lacka, Sabnie, Sokołów Podlaski, Bielany, Suchożebry, Siedlce, Zbuczyn.
Przy wypełnianiu lokalizacji okazało się, że to województwo mazowieckie.
W rzeczy samej odwiedzając gminy Mielnik, Czeremchę, Kleszczele, Hajnowkę, Białowieżę czy Narewkę na poprzedniej mojej wyprawie zaliczającej gminy w lipcu 2018r. czuło się inny klimat odwiedzanych miejscowości. Niby Podlasie niedaleko od Mazowieckiego ale czuć, że inny region. Może to z powodu pory roku - pierwszy czy drugi dzień wiosny, surowe jeszcze warunki jak na rower, rano -3, w południe +15 ale wiatr cały czas zimny.
Piątkowy plan niesprecyzowany. Przebudzenie między pierwszą a drugą rano w sobotę - krótka decyzja, jadę. Planuję trasę w Sigmie - taką niezadługą bo to początek sezonu. Jadę na północ (mam plan na trochę gmin północno wschodnich w 2019). Baza Zbuczyn oddalony od domu 200km. Jadę samochodem - na miejscu jestem o godzinie 6.00. Zimno ale słonecznie - już jest na niebie wprawdzie jeszcze nie grzeje ale nadzieja na ciepły dzień.
Bezwietrznie - ale to się zmieni.

Pierwsza miejscowość po pięciu kilometrach od Zbuczyna na północ - Choja - posiada przerobioną nazwę. Jadę dalej, Słońce w prawym oku - jest dobrze
Zaczyna się świetnie



W taki właśnie sposób upłynęła droga do drugiej gminy na trasie - Mordy.

Twarde zaliczenie tzn wizyta w centrum miasta


Cały czas ładny asfalt, słoneczko daje cienie na drodze, ruch samochodowy praktycznie nie istnieje o tej porze (jest godzina 7:00) 24 km za mną, temperatura w słońcu + 1st.C. miejscowość Górki:

Jadąc dalej w kierunku gminy Przesmyki zauważyłem, że zaczyna wiać z południa, jakoś lekko się jedzie :)
Przesmyki, oglądam się za siebie :) - Może być.

Podążając w kierunku Północnym - miejscowość Dąbrowa - sporo starszych domów stojących blisko drogi, bez ogródków kwiatowych jak to często zdarza się w mojej okolicy na Roztoczu. Widać tutaj historię, ślady nie zostały zatarte przez współczesność.

Następna stacja - Korczew. W centrum na rozwidleniu dróg okazale prezentujący się Pałac w Korczewie wybudowany przez biznesowego Króla Podlasia, Wiktoryna Kuczyńskiego
Pałac Korczew Ciekawa Historia. Pałac jest obecnie wyremontowany dzięki potomkom jego fundatora.

Postaram się kiedyś odwiedzić to miejsce turystycznie z rodziną.
Te tablice trochę przysłaniają widoki. godzina 8:30, 38km od Zbuczyna, temp. +3st.C wiatr nie przeszkadza.

Z Korczewa na PdZach przez Nowy i Stary Bartków (Nadbużański Park Krajobrazowy) Choć tablica ta jest ustawiona niefortunnie i raczej nie zachęca do zatrzymywania się w tym miejscu.

Do Paprotni (gmina)

Repki (gmina)

I Jabłonna Lacka

W kierunku Morszkowa (Chłodnia w Morszkowie) przed Morszkowem odbijam na prawo w nowiutki asfalt piękną nową drogą prowadzącą przez las w kierunku Gminy Sabnie


Sabnie - oczywiście twarde zaliczenie. najbardziej na północ wysunięta miejscowość mojej wyprawy po gminy. Za mną 87km, jest godzina 10.00 temp. 8 st.C. zatrzymuję się pod sklepem spożywczym Fasolka u miłej Pani kierowniczki zakupuję dwie kole i banana. Jestem już za połową trasy. Wiatr dosyć silny, południowy, zaczynam zauważać, że wieje - podczas posiłki chciało by się do słońca ale wiatr zimny.

Po 15 minutowej przerwie ruszam w kierunku Sokołowa Podlaskiego przez Grodzisk i Nieciecz. Niestety droga nie jest zbyt piękna, duże doły - zaliczam kilka rozkojarzony i mała awaria - błotnik mi chciał odpaść.
Korzystam z kolejnej przerwy remontowej i ściągam tą zimową kurtkę. Jest cała mokra od potu i waży chyba z 10 kilo. Temperatura w ciągu 15 minut skoczyła z +8 do +13 st.C więc dalszą część walki z wiatrem aż do samej mety jadę w bluzie.

Nieciecz Włościańska. Krzyż.

I wjazd do Sokołowa Podlaskiego

Sokołów Podlaski - nie ma obwodnicy. Ruch duży. Krótka przerwa na zdjęcie i dalej w kierunku Siedlec.

Droga do Siedlec przez Patrykozy - Nakory, trochę piaszczysta, musi być akcent na wyprawie. Troszkę piasku na łańcuchu nie zaszkodzi.

Wjazd do Siedlec od strony Mostostalu, droga w robocie więc będzie ścieżka rowerowa.

Za Siedlcami wpadam na DK2 i już w kierunku Zbuczyna, jeszcze tylko Flaki w barze i już w samochodzie.
Traska fajna, tylko jeszcze nie jest ciepło. Przyroda w zimowym letargu, jeszcze nie budzi się do życia...
12 gmin na wyprawie zaliczone. Pozostało do zaliczenia 1639...